Hej,
dziś krok 3: Jedz na siedząco....
Rzeczywiście, jak tak się zastanawiam to wiele rzeczy ląduje w moim żołądku ot tak - bo otwarłam lodówkę jak wyciągałam produkty np. serek....ooo po zakupach też lubię coś skubnąć z wyładowywanych rzeczy...żeby "spróbować czy aby nie za mdłe" :-))), no i podjadanie jak przygotowuję obiad czy kolację...makabra....
a przecież "Musisz mieć większyc świadomość tego co wkładasz do ust"
Ok, ale jak to zrobić? Moje zobowiązanie: Kiedy poczuję chęć jedzenia na stojąco....uszczypnę się w nos :-))))
Mój sposób przypominania sobie o tym, żeby siadać do jedzenia to karteczki w kuchni
Pilnie studiuję książki, szukam przepisów w internecie, zaczęłam świadomie wybierać produkty - lista zakupów....i ........wczoraj miałam pierwszy mały kryzys..tzn nie objadałam się, poćwiczyłam, ale musiałam się bardziej zmobilizować.....taka się czułam rozmemłana....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.