Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hulam, hulam....


Witam,

wydłużam czas z moim hula hop i hulam po domku 20 min...wiem, wiem, że może to nie dużo , ale ja dopiero odgrzebuję tę umiejętność....Dodatkowo potraktowałam boczki


Core Rhythms Uwielbiam bawić się i zmieniać ćwiczonka...
Dziś 3 dzień dietki SB...Wczoraj popełniłam mały grzeszek, ale zupełnie nieświadomie - tzn. do zapiekanki użyłam mąki sojowej,a w książce przeczytałam, że nawet jej powinno się unikać w fazie 1...Za to zupełnie świadomie dłubałam pestki dyni przy wieczornym oglądaniu TV...więcej grzechów nie pamiętam...za wszystkie żałuję i dziś grzecznie, poprawnie dietkuję
A tak rzuciłam okiem na swoje "tyły"...mam cel na kolejny miesiąc - praca nad pośladami!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.