Hej kochane Vitalijki :)
Dziś dzień 30. Jestem w głębokim szoku, bo moje kondycja- niegdyś bardzo dobra- to obraz nędzy i rozpaczy.
Na początku myślałam, że będę mieć problem z jedzeniem, ale nie z ćwiczeniami- tymczasem jest odwrotnie. Życie jest nieprzewidywalne :O
Dziś bardzo zdrowo i smacznie:
Ś- banan/jabłko
IIŚ- koktajl bananowy- 1 szklanka
płatki jogurtowe Fitness
O- kasza jaglana z sosem i sałatą z domowym vinegretem
K- ?
Jak oceniacie? :)
Podrzucicie mi może jakieś pomysły na kolację?
Buziaki
Devon
dietasamozuo
30 kwietnia 2014, 10:21heh, mam tak samo, jedzenie spoko a ćwiczenia.... leniuuuch ;( :D ale damy radę :D
Olsica
29 kwietnia 2014, 18:48Z formą jest o tyle dobrze,że łatwo do niej szybko wrócić ;) i szybko widac efekty. Ja na kolację ostatnio lubię sobie zjeść jabłuszko z cynamonem i jogurtem naturalnym
Devon3413
29 kwietnia 2014, 20:01O, akurat mam wszystkie składniki :) Dzięki za pomysł, zmykam do kuchni (tak, wiem, że późno, ale dzisiaj kładę się spać grubo po północy, więc źle nie będzie :)
Olsica
29 kwietnia 2014, 20:20wcale późno. Ja sama przed chwilą zjadłam kolację i to taką "słodką" bo truskawki z jogurtem naturalnym :D