czuje się taka zmęczona - fizycznie, te egzaminy mnie wykończyły.. teraz to głupie oczekiwanie na wyniki.. i łudzenie się po cichu,że będzie do przodu... bo ja już naprawde jestem wykończona - nie mam siły na poprawki..
marze o urlopie!
a dieta? troche zapuszczona.. ale trwa! :) cwiczenia - odpuszczone, z braku czasu!
a teraz? teraz choć jestem strasznie zmeczona.. tak że mega wziełam sie za sprzątanie! walcze z bałaganem który stworzył sie w moim otoczeniu..żeby po powrocie z domu miec tu porządek i zacząć z kopyta nowy semestr..
chce wreszcie znaleźć tą prace! skonczyć te studia.. wrócić do projektora.. zrobić troche tych badań naukowych.. i jak cos jeszcze wymyśle.. to będzie dobrze!
trinity801
31 stycznia 2013, 20:21Trzymam kciuki za egzaminy, na pewno będzie dobrze :-)
PrincessOfHooligans
31 stycznia 2013, 19:57w sumie ktoś mi kiedyś całkiem chyba trafnie powiedział , że nikt nie jest idealny póki sie w nim nie zakochamy :D
Ciasteklover
31 stycznia 2013, 19:39Luty zleci jeszcze szybciej! Oby do przodu - egzaminy, dieta i ćwiczenia! :)
PrincessOfHooligans
31 stycznia 2013, 19:31Uswiadomiłas mi że jutro juz luty ;D nawet nie zauwazylam rety jak ten miesiac szybko zlecial . Też mam mega zmęczenie , czekam z niecierpliwościa na wakacje i wyjazd z miasta :)