Po pierwsze nie mogę dodać profilowego bo ciągle coś nie tak z rozmiarem
Po drugie wróciłam na dobre tory, kontroluję to co jem, chociaż wczoraj wpadły 2 kostki czekolady i big milk, ale nie przekroczyłam limitu kalorii.
Po trzecie ćwiczę.
Co do fryzury: mój M stwierdził że dobrze wyglądam, tak inaczej ale ładnie. Chociaż miałam nadzieję, że po skróceniu włosów wreszcie zacznę wyglądać na 20 lat. Guzik! Koleżanki z roku jak mnie zobaczył stwierdziły że jeszcze bardziej przypominam licealistkę. Trudno, taka moja uroda jak się utrzyma, to za parę lat będę Bogu dziękować.
Dołączam do wyzwania! 1200 min ruchu w październiku.
Wczorajsze menu:
Śn: owsianka z jogurtem naturalnym i domowym dżemem morelowym
Ob: gotowana kapusta i 1 duży ziemniak
Pod: 2 kostki czekolady i big milk
Kolacja: 4 kanapki
Dziś planuje:
Śn: jak wczoraj
Ob: pomidorówka z ryżem brązowym
Kolacja: bułka z białym serem
i pewnie jakiś owoc na 2. śniadanie
Dostałam @ po ponad 2 tygodniowym opóźnieniu, więc znowu z ważenia nici bo czuję się napuchnięta jak balon Po za tym przeziębiłam się trochę przemierzając Poznań rowerem. Chyba pora pogodzić się z komunikacja miejską.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.