Na praktykach było dziś luźnoo, dostałam 5- hah. Jutro z klasą na kręgle i pizze, w środę do kina <3 O taak, to jest życie. 2 dni wolne od szkoły. Żyć nie umierać.
Poniedziałek... także ćwiczeń nie było, praktyki do 18:30, zmęczona trochę, także nic się nie chce. Tyle dobrze, że przeszłam 2 km szybkim marszem, także trochę kcal spaliło się.
*Bilans*
I- omlet z dżemem, śmietaną i cukrem + horalik
II- bułka ziarnista i pycholandia
III- bułka ziarnista i herbatka
IV- nic
V- bułka z masełkiem i paprykarzem, 3 kromeczki z masełkiem, serem i ketchupem, babeczka
*Ćwiczenia*
* 2 km szybkiego marszu
No to ja lecę do ciepłego łóżeczka porozmawiać z R. przed snem, baay ;*
PS. Och, jak ja Go kocham!
Chudego <3
Behappy1997
26 marca 2013, 13:54Widzę fajnie spędzone dwa dni. :)
AnnaAleksandra
25 marca 2013, 23:34OOooo pizza