Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczupłe nóżki są piękne, ale ja nigdy takich mieć
nie będę :(

Ja też mam największy problem z nogami więc doskonale Cię rozumiem... Ale nie poddawaj się! Twoje nogi jeszcze będą piękne! Dasz sobie radę! Razem damy radę! Pamiętaj, że nie jesteś tu sama ;*

Żadnego poddawania się. ! Uwierz że będziesz miała nogi jakich pragniesz. :>

są cudne - to prawda. no ja osobiście nie mam nadziei że uda mi się do takich schudnąć ale pewnie wszystko jest możliwe. ja marzę raczej o nogach jak beyonce, takich szczupłych ale nie patyków :)

Ej nie ma poddawania się co to ma być! dasz radę od czego masz nas:):)

Mam taki sam problem. Ale zauważyłam że cały miesiąc tylko na nie narzekałam, a nie robiłam NIC żeby były takie jakie chcę. Więc od wczoraj robię ćwiczenia 8 min legs :) A Ty się nie poddawaj bo pózniej będziesz żałować! Ćwicz, ćwicz i ćwicz a efekty będą na pewno! :) :*

nie będą, nie będą !!!! potrzeba tylko czasu uwierz mi ;) ;*

Nie możesz się poddać ! Chcesz żyć ze świadomością, że mogłaś osiągnąć piękne, szczupłe nogi, ale się poddałaś ? Ja bym nie chciała :) Głowa do góry !

Więcej wiary. Wszystko jest do zrobienia. Na nogi polecam basen i callanetics. Nie poddawaj się. Czasami jest ciezko ale trzeba wracac do dobrego :)