Śniadanie: zupa mleczna
2 śniadanie: banan
Obiad: 2 tosty, kromka chleba z paprykarzem
Kolacja: 3 kromki chleba z masłem i dżemem, kubek mleka z miodem
Znowu nie pobiegałam sobie bo duuży wiatr :( No cóż... Za to potańczyłam sobie kilkanaście minut ; DD No i znowu śniło mi się, że jadałam coś słodkiego...
"Zawsze najlepszym momentem na rozpoczęcie odchudzania jest tu i teraz. Jutro - to tylko kolejny dzień."
Motywacje <3
lusesitka1000
3 marca 2013, 11:11dookładnie ja też zawsze sobie mówiłam 'od jutra zaczne' i tylko na gadaniu się kończyło , aż w końcu powiedziałam sobie DOŚĆ i zaczęłam od razu : D
tlustytluscioch
2 marca 2013, 22:17świetne menu! a bieganiem się nie przejmuj, grunt że sie w domu ruszasz ;)
Pocahontas1996
2 marca 2013, 20:00super motywację! Jak schudnę to mam zamiar zrobić sobie kolczyk w pępku