Witajcie :)
Chwilka żeby do Was napisać ;)
Ostatnio dużo się działo.
Byłam u ginekologa. Lekarka przepisała mi tabletki Vibin. Stosowała je któraś z Was ? Troche się boje i nadal nie zdecydowałam czy zacząć je brać. Recepta cały czas leży na półce :)
Mierzyłam też kilka sukienek ślubnych :D Niewiele Wam mogę w tym temacie powiedzieć, ponieważ Narzeczony czasami czyta ten pamiętnik, więc mam nadzieje, że mnie rozumiecie :P
Remont posuwa się do przodu i już widać światełko w tunelu, a nasze mieszkanko zaczyna przypominać mieszkanie a nie jakieś ruiny :D Teraz cały czas coś kupujemy lub szukamy. Meble do sypialni już mamy wybrane, trzeba je tylko kupić. Pozostał nam tylko stół jadalniany i krzesła, ale to chcemy już zamówić w niedziele :)
Dziś czeka mnie jeszcze góra prasowania i będzie można odpocząć :)
Co do odpoczynku to nie moge sie już doczekać początku studiów żeby móc wreszcie odpocząć :D Troche się boje jedynie tego, że za bardzo się rozleniwiłam i przygniecie mnie góra nauki. Zaczynam gineksami :D
Miłego weekendu Kochane :*