Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta tak bardzo :-P

i jak idą przygotowania do ślubu! czekam na jakiś post!

jak tam udało ci się wszytko zdac? :)

mniaaam, wyglada cudnie! nie dziwie sie, podczas okresu sobie zawsze pozwalam na jakies zachcianki, no bez jaj, to nasze usprawiedliwienie :D

lepiej upiec domowe ciasto niz najesc sie czekolada MILKA :D Kawalek krzywdy Ci nie zrobi chyba ze zjesz cala blache na raz haha :) Ja narazie wygrywam z zachciankami chociaz wczoraj w sklpeie bylo ciezko jak cholera ;(

ale przeciez to jest najlepsze co możesz zrobić! nie poszłaś do sklepu i nie obżarłaś się chipsami i snickersami tyko upiekłaś pyszniutką domową szarlotkę :)

O losie, nie rób ludziom smaku :D :D :D Powodzenia i owocnej nauki! :)