Witajcie ;)
Dawno mnie tu nie było, ale to nie znaczy, że sie poddałam ;D
Dietkuje sobie dalej i ćwiczę po troszku;)
Waga spada. Przez tydzień 1,4 kilo, ponieważ dzis z rana było 78 kilo ;) Jestem ciekawa, kiedy w końcu ujrzę 77. Od początku roku, gdy zaczęłam się odchudzać, doszłam właśnie do wagi 78 i dalej nic ;( Mam nadzieje, że w końcu przekroczę tą granice i będę mogła iść dalej ;)
Małe sprostowanie odnośnie mojej diety ;)
Ja nie zamierzam całkowicie rezygnować z węgli. Wiem, że są one w warzywach, owocach, i dobrze ;) Chodziło mi bardziej o redukcję chleba, słodyczy, czy płatków śniadaniowych ( z tym niestety mam ogromny problem, ale stwierdziłam, że nie będę robić nic wbrew sobie i jem miskę płatków z mlekiem w ramach śniadania, czy kolacji :))
Teraz w planach bieganie na bieżni, oglądając w międzyczasie " I nie opuszczę Cię aż do śmierci " :P
Na koniec dwa śniadanka ;)
to ciemne coś to pasta z czerwonej fasoli i suszonych pomidorów ( pycha ;) ) do kupienia w lidlu ;)
Uciekam na trening ;)
Miłego dnia ;*
KittyKatt
2 sierpnia 2016, 23:37Trzymam kciuki za Twoją walkę, 1,4 kg w tydzień to fajny wynik :)
dominika20x
18 lipca 2016, 17:10o mniam ta paasta!!! gratuluje i trzymam kciuki dalej! :)
RapsberryAnn
12 lipca 2016, 19:01ale super że waga spada oby tak dalej!
chudaja.vitalia
12 lipca 2016, 18:17masz bieżnie w domu? taaak bardzo zazdroszczę, moje marzenie w przyszłości.. :) trzymam kciukI!
grubasek005
12 lipca 2016, 12:40gratulacje a pierwsze śniadanko jak dla mnie mistrzostwo ;)