Chciałem zacząć w niedzielę ale nie wyszło mi to idealnie. Dzisiaj jednak mam więcej siły i ochoty więc mam nadzieję że dam radę. Jak do tej pory jedyny posiłek to serek lekki 200g 170kcal zjedzony na "obiad". Śniadanie odpuściłem nie miałem na nie czasu. Trzymajcie kciuki mam nadzieję, że każdy z nas osiągnie swój cel .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
natiii13221
3 marca 2014, 12:33Mało kiedy wychodzi tak jak się chciało, ważne żeby cokolwiek robić, żeby było chociaż troszeczkę lepiej niż kiedyś. Najgorzej to załamywać się po porażkach i wracać do jeszcze gorszego trybu życia. Iść do przodu jest znacznie łatwiej niż podnosić się po upadkach. Życzę powodzenia i pamiętaj o śniadaniach to najważniejszy posiłek, kolację możesz odpuścić śniadania nigdy :)