Dzień pod względem diety jak najbardziej na TAK;))
Natomiast jeżeli chodzi o ćwiczenia 35 min z Mel B i tylko 5 min poświęciłam na skakankę ehhhh cóż bywa i tak.
Na śniadanko zjadłam 3 sucharki i serek wiejski + papryka
później owsiankę
następnie na obiad krokiet
i ponownie owsiankę.
Zauważyłam, że im więcej mam zajęć tym mnie myślę o jedzeniu.
;-)
Może tym razem się uda
;-)
Dobrej nocy życzę.
Pszczolka000
12 grudnia 2014, 13:20Mel B tak potrafi zmęczyć, że nie przejmuj się tym :P Uda się na pewno! Buźka ;)
UwierzWsiebie
12 grudnia 2014, 01:05Słyszałam że Mel B daje wycisk :-) Nie za mało jesz ? Fakt dużo pewnie zajęć miałaś ;-)