Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień zmagań;-)


Dziś kolejny dzień piękne słoneczko za oknem dodaje mi skrzydeł;-)

Dziś już jestem po bieganiu jeszcze tylko brzuszki ;-)

Jestem już po omlecie z czterech białek i żółtka;-) z twaroożkiem z cynamonem cud miód;-)

Macie może pomysł na wzbogacenie się o kolejną porcję wiary;-)?? tak bardzo chcę przejść to wyzwanie systematycznie krok po kroku, ale mam pewne obawy po ostatniej niedzieli gdzie ni stąd ni zowąd złamałam mój plan bardzo mnie to bolało mocno wskoczyło mi na psychikę ale pomyślałam walczę do końca wiem że w końcu musi się udać.

Chce zawalczyć o moją wewnętrzną siłę, satysfakcję i pewność siebie;-)

I brzuchy też były więc jakaś regularność pomalutku również się buduje.

Daj mi PAnie Boże siłę i wiarę że się uda;-)

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    9 grudnia 2014, 17:35

    Nie zgodzę się z przedmówczynią do końca. Jak najpierw zrobisz brzuszki a później pobiegasz, to może i efekty będą lepsze, ale krótkotrwałe, a po bieganiu jak już się zmęczysz i ćwiczysz brzuchy, to lepiej i efekty też są i na długo ;)

    • daria19841

      daria19841

      9 grudnia 2014, 19:54

      Pszczolka000 dziękuję za radę ja ćwiczę żeby mieć formę i spełnić moje marzenie o pięknym brzuszku, kolejność nie ma dla mnie znaczenia:) ale za to ma regularność o którą tak walczę;-)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      9 grudnia 2014, 20:29

      No systematyczność jest najważniejsza ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.