Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...




M.A.S.A.K.R.A

 nic mi się nie chce. Mam taką zmułe że mi się nawet dupy za przeproszeniem nie chce ruszyć żeby poćwiczyć. Wpierniczyłam 3 maleńkie jajka czekoladowe. Nie wiem jak to będzie...i w dodatku dziś wywiadówka .

znalazłam skakankę. Jest jeszcze dla mnie jakaś nadzieja .

  • milka454

    milka454

    29 kwietnia 2014, 20:09

    Dasz radę!! Dasz radę!! Dasz radę!! - powtarzaj sobie, że dasz radę. Pomoże ci trochę :) No i ćwiczenia są jeszcze ważne i ograniczenie słodyczy.. Jak coś to zapraszam jeszcze na mój profil - może cię coś na nim zmotywuje :p I staraj się unikać pomieszczenia o nazwie "kuchnia" i miejsca gdzie przeważnie leżą słodycze. Lepiej nie kusić losu... a jak już musisz to staraj się wytrzymać i powiedz sobie: "jeśli dzisiaj dam radę i jutro dam radę to dam radę jeszcze później - a nim się obejrzę osiągnę swój cel" Zapraszam na mój profil :D <<<

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    28 kwietnia 2014, 22:06

    Trzymaj się !

  • piatek55

    piatek55

    28 kwietnia 2014, 21:08

    Bierzemy się do roboty :D

  • Agath3

    Agath3

    28 kwietnia 2014, 17:41

    Bierzemy się za siebie, bo czas ucieka :)

    • damrade.ewelina

      damrade.ewelina

      29 kwietnia 2014, 20:51

      wiem własnie... Dobra DAMY RADE! :3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.