Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
od tygodnia


Jestem na urlopie a dopiero dwa razy byłam na rowerku :((
dzisiejsze kilometry
dzień 50 - 39 km

wyjeżdżam wcześnie rano, bo potem już się nie da jeździć
dziś panowie wyburzyli drugi dom,
stałam w oknie i patrzyłam
wystarczyła im godzina na zburzenie  :(




Był dom i niema domu :(((
  • NotMyself

    NotMyself

    27 lipca 2012, 19:29

    Ja sie zastanawiam jak ja wroce do domu na moim rowerze bo dzis otwarcie Olimpiady a ja zahaczam o najgorsze rejony:)

  • ttesia

    ttesia

    27 lipca 2012, 07:59

    zawsze niszczy się szybciej niż buduje :-)))

  • jolajola1

    jolajola1

    26 lipca 2012, 22:55

    pojechałam dzis na Marsowy wiadukt, szukałam budynków ze zdjęć, nie znalazłam - i dopiero w domu, gdy plany inwestycji przejrzałam, to do mnie dotarło, że nowy wiadukt bedzie pod skosem w stosunku do istniejącego . . .. ja Ciebie szukałam chyba nie od własciwej strony, byłam na wschodnim chodniku istniejącego wiaduktu, tak, gdzi eprywatne przedszkole widac z góry

  • magda112131

    magda112131

    26 lipca 2012, 22:13

    aż żal patrzeć:(

  • Dzellaa

    Dzellaa

    26 lipca 2012, 20:52

    ja bym nie wstała! ale fakt potem jest strasznie! Ja się męczę siedząc:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.