Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wczoraj zrobilam


Tysiąc kilometrów....samochodem
wróciłam ledwo żywa, na szczęście
te kilometry robiłam na dwie raty .
Koleżanka u której byłam powiedziała ze ...schudłam
bezcenna jest dla mnie ta opinia, bo wiem ze jest wobec mnie szczera
A dziś zrobiłam na rowerku 42 km
dzień 48 - 42 km
 
upal jak jasna cholera, ale dałam rade,
a teraz siedzę i paruje...
Obok mnie wyburzają dziś dom, budują trasę siekierkowska,
niewiele brakowało a wyburzyli by i mój dom
niestety zabierają tylko te cześć posesji na której stoi śmietnik


Jutro będą wyburzać ten obok :(
Jeśli chodzi o wagę,

to coraz częściej pojawia się  stabilna osiemdziesiątka
Menu...
wypiłam dziś tylko proteiny
co dalej jeszcze nie wiem
na rowerku wypiłam 1,5 litra wody
a teraz zmykam do kuchni popatrzę co z obiadkiem

to chyba będzie dziś mój  wczesny obiad

buziaki
  • magda112131

    magda112131

    26 lipca 2012, 10:21

    dałaś rade kochana:) świetnie Ci idzie:)

  • jolajola1

    jolajola1

    25 lipca 2012, 22:02

    budują Siekierkowską???? przeciez ona WYBUDOWANA jest, od węzła Marsa aż do krzyzówki z Czerniakowską

  • NotMyself

    NotMyself

    25 lipca 2012, 13:31

    Ja rok na Bielanach mieszkalam:)

  • 100krotka100

    100krotka100

    25 lipca 2012, 13:19

    .. ja mam dobrze ponad 30 w dzień, i troch mniej w nocy :D:D tak więc gdy siedzę bez klimatyzacji to pot strugami po łydkach cieknie D:D

  • ttesia

    ttesia

    25 lipca 2012, 12:39

    wiem jak cieszą takie opinie , a jeszcze jak kobiety dostrzegają i mówią komplement to człowiek aż się rozpływa ze szczęścia , cieszę się z Tobą kochana ,ściskam mocno , buziaczki :-))

  • NotMyself

    NotMyself

    25 lipca 2012, 11:51

    W ktorej czesci Warszawy Ty mieszkasz,ze masz tak zielono:)?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.