Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no narescie..


Wsiadłam dziś po tygodniu na swoja Miss Grace
zrobiłam 52 kilometry
dzień 48 - 52 km
i zastanawiam się czy iść jeszcze dziś na rowerek

jeśli chodzi o menu to chyba przegięłam pałkę
*proteiny po rannym rowerku
*jajecznica z trzech jajek z serem meksykańskim (ostro było)
*kanapka z baleronem
*oliwki anchois
*kubek kakao
*duuuzo arbuza
* pol pudelka lodów mango

ale one nie maja dużo kalorii, to jogurtowe lody
pyszne były, z dużymi kawałkami mango,
dawno nie jadałam lodów wiec mogłam sobie pozwolić :))
Pozdrawiam Was serdecznie  buziaki
  • NotMyself

    NotMyself

    24 lipca 2012, 16:01

    52 km:) Ja bym padla w polowie.9 km do pracy mnie wykancza:)

  • Dzellaa

    Dzellaa

    23 lipca 2012, 23:56

    jak zwykle niesamowita! Ilość zrobionych km powala mnie na łopatki;p A zjadłaś dziś wcale nie tak dużo. Pozdrawiam:)

  • ewa4000

    ewa4000

    23 lipca 2012, 22:20

    lody mango po prostu pyszota...pozdrawiam :)))

  • magda112131

    magda112131

    23 lipca 2012, 21:28

    mniam:) uwielbiam lodziki:)))) i gratuluję tych kilometrów:)))) jesteś wielka:) całuski

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    23 lipca 2012, 19:42

    Ile kilometrów ???????????????? W jeden dzień tyle kilometrów zrobiłaś. No szacun. Te lody należały Ci się.

  • Novalia26

    Novalia26

    23 lipca 2012, 19:06

    Agatka to mała głodzilla :D Apetyt ma po rodzicach :D

  • Novalia26

    Novalia26

    23 lipca 2012, 18:34

    Oj, za chęcią bym wciągnęła takie lody :) A kilometry - imponujące że takie dystansy pokonujesz :)

  • ttesia

    ttesia

    23 lipca 2012, 18:16

    to zaszalałaś i na zdrowie kochana niech idzie :-)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.