Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta od Dr Lifestyle


Z początkiem stycznia kupiłam dietę od Dr Lifestyle. Czterotygodniowa, klasyczna, 1800 kcal. Chociaż może powinnam wziąć trochę większą kalorykę ale wolę mieć zapas jakbym się skusiła na jakieś odstepstwa. znam siebie, nie ma co się oszukiwać że będzie inaczej. 

Nie ważyłam się przed. Ogólnie po świętach się nie ważyłam. Waga nie jest najważniejsza a przecież i tak wiem, że ważę za dużo :p Zdjęcie może sobie zrobię ewentualne żeby mieć do porównania. Zważę się dopiero za jakiś czas. 

Ogólnie to się bałam, że nie będę mieć na nic czasu przez gotowanie, że potrawy będą bardzo wymyślne i trudne, że produkty będą drogie... no mnóstwo wątpliwości. 

Kilka z nich już życie zweryfikowało. Nie ma czego się bać. Jestem w szoku, że umiem te wszystkie dania przygotować. Nie są trudne. Czuję większą kontrolę nad swoim życiem. Trochę czuję się głodna ale nie aż tak żeby był to wielki dyskomfort. 

Autorka diety mówi o tym żeby podchodzić do niej elastycznie ale staram się nie zmieniać wiele. Póki co jestem zadowolona. Będę z siebie dumna jeżeli wytrwam 4 tygodnie. Potem zakładam, że będę kontynuować. Może z mniejszą kalorycznością a może z taką samą. 

Z utrudnień jakie napotkałam mogę wymienić: 

- mało miejsca w lodówce (nie mieszkam sama i mam jedną półeczkę), dziś rozbiłam szklane naczynie przez to :( 

- na początku trzeba się wyposażyć w dość dużo produktów. Potem one nie schodzą tak szybko więc jest taniej niż na początku 

- nie mam blendera ani młynka do siemienia ale jakoś sobie radzę. W niedalekiej przyszłości się w nie zaopatrzę

- swojemu facetowi muszę gotować inne rzeczy ale w sumie to nie problem. raz czy dwa w tygodniu jak u mnie jest na obiedzie. 

Jestem pełna nadziei i zdeterminowana! 

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    7 stycznia 2021, 19:01

    wiesz faceci to wzrokowcy a twoje reprodukcje które sie pojawiają gdzieniegdzie na twoich stronkach sa po prostu śliczne a ważę to się codziennie jak wstanę i nie w takich zwiewnych strojach jak u ciebie wiec taak na wszelki wypadek pozbywam sie tego i jak to i tak nie pomoże cóż robię se wycisk w chodzie do pracy z kijkami i to dużym łukiem i pomaga czego i Ci zycze-tomek

    • Dammaris

      Dammaris

      7 stycznia 2021, 21:05

      Dziękuję :)

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    7 stycznia 2021, 18:58

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.