Nie pisałam bo mi się zwyczajnie nie chciało. Codzienność mnie ogranicza. Co dziennie coś i coś i coś...
Ostatnio dodatkową atrakcją był pobyt z Moją Niunią w szpitalu 2 tygodnie!!!!
Na szczęście już jesteśmy w domu i o tym luksusie chcę jak najszybciej zapomnieć!
Nowy rok = nowe postanowienia
Ja też je mam!
Każdy ma!
Startujemy?
1. Kontynuować utratę wagi
2. Dbać o siebie
3. Nie poddawać się tak łatwo
4. Zdać prawko
5. Zmienić pracę?
6. Pić - dużo wody oczywiście
Na razie starczy. Niby mało a to jednak wiele.
Dzień dobry w Nowym Roku mówię!
kasia165
21 stycznia 2013, 11:13trzymam kciuki, żeby postanowienia się zrealizowały :*
justynka7777
20 stycznia 2013, 14:16Powodzenia i wytrwałości:)) moja lista postanowień też jest caaałkiem pokaźna;))) opublikuję ją chyba dzisiaj:))