Śpieszę się donieść, że po tygodniu dietkowania i ćwiczeń..........................
2 kilo na minusie
Nie spodziewałam się bo raczej nastawiałam się na problemy ze spadkiem a tu takie coś
Jeszcze 3 kilo i nagroda....... Mąż zabierze mnie na lody
I znów będę czekać na kolejne 5 kilo mniej!!! I znów nagroda
Świetny to był pomysł hihihihi
I muszę się pochwalić, że wczoraj kupiłam ciastka ponieważ mieliśmy gości.....
Nawet pół ciacha nie zjadłam
A są moje lubione - z marmoladką - MNIAM
Nie ruszam ich, nawet mnie nie ciągnie. Ale na wszelki wypadek już zapowiedziałam mężowi, że ma wszystko zabrać jutro do pracy.... Bo jak już wspominałam - samotność służy tyciu
To tyle ode mnie, lecę poczytać Wasze pamiętniki i obowiązkowo zmienić pasek
Matylda132
18 czerwca 2012, 12:35oooo gratuluje spadku!!! :) U mnie trochę gorzej było w weekend ale dzisiaj znowu się zabieram za siebie, już bez grzeszków ;) miłego dnia i kolejnego udanego tygodnia życzę :):):) a tak w ogóle to z tą nagrodą za schudnięcie to dobry pomysł, chyba też tak zacznę robić, po każdych zrzuconych 5kg mała nagroda :)
JolaGrecja
17 czerwca 2012, 19:57Gratulacje, trzymaj tak dalej:)
madziax1991
17 czerwca 2012, 19:56Ooo gratuluję, u mnie coraz wolniej leci.. :(