Caly dzień spędziłyśmy z Dusią na basenie, oczywiście zupka zapakowana w nowy, piękniutki, bialutki pojemnik. Gdy wybiła godzina, sięgam po moje cudo i co? I dupa! Zassało się!!! Kurde, nie mogłam tego ustrojstwa w ogóle otworzyć. Czarne myśli krążyły po głowie, a może by zupkę w proszku? Zawsze to zupka... Frytki, hamburgery, pizza... Na szczęście poprosiłam jednego pana, któremu udało się otworzyć to ustrojstwo i obyło się bez grzechów. Teraz będę wiedziała żeby w ten pojemnik wrzątku nie wlewać bo znów spotka mnie efekt katastrofalny.
- woda z cytryną
- chrzanowa z jajkiem
- pieczarkowa z klopsikami
- brzoskwinia, borówki
- chrzanowa z jajkiem
- chrzanowa z jajkiem
- kefir
- ogórkowa z ryżem
dolce_far_niente
23 lipca 2018, 11:56Wow ile zup ;D
Dama.Kameliowaa
23 lipca 2018, 14:53;-)
krolowa_glodu
23 lipca 2018, 10:40jak robisz zupę chrzanową? Nigdy nie jadłam a chyba fajnie smakuje, tak ostro troszkę?
Dama.Kameliowaa
23 lipca 2018, 11:12Z zasadami przemiany gotuje wywar na podudziach lub innym mięsie, gdy się podgotuja zbieram szum, dodaje ziemniaki, marchewkę, pietruszkę w kostkę. Liść laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarenkach. Gdy warzywa się ugotują dodaje chrzan w słoiczku ( po dawnej każdej łyżce próbuje czy mi smakuje) następnie zabielana śmietana, dodaje trochę majeranku i przyprawiam solą i pieprzem. Bez zasad to dodaje przesmażoną kiełbasę, można też boczek i cebulę. Naprawdę smaczna.
krolowa_glodu
23 lipca 2018, 11:18ciekawie to brzmi ... nie wykluczone że wypróbuję, dzięki ;)