Dieta utrzymana w 100%, choć dziś czułam lekkie ssanie w żołądku, ale to chyba dlatego, że wypiłam wodę lekko gazową. Nie wiem czemu, ale zawsze gdy się jej napiję to wzmaga mi apetyt.
Menu
- owsianka z jogurtem naturalnym, orzechy laskowe, zurawina, pestki słonecznika
- kromka grahama z masłem, szynką drobiową, ogórkiem kiszonym, banan
- potrawka z kurczaka, kasza gryczana
- bułka z masłem, szynką, serem żółtym, ogórkiem, sałatą, pomidorem, rzodkiewka
- jogurt naturalny z pestkami dyni, dwie mandarynki
Wyzwanie z Mel B dzień 17 - zaliczone ( rozgrzewka, pośladki, cardio, rozciąganie)
Dziś czeka mnie kolejny wieczór zakuwania, trzymajcie za mnie kciuki bo jutro mam zaliczenie :-)
fitball
18 listopada 2017, 20:30powodzenia, dasz radę, ucz się pilnie ucz
new_balance
18 listopada 2017, 07:41Powodzenia na zaliczeniu :) A dietka widzę, że trzymana i bardzo dobrze!