Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1,5kg mniej


No ruszyłam...jakiś początek musi być...1,5 kg mniej i mam nadzieję że szybko się nie zatrzyma. Dziękuję Wam za wsparcie...nie wiedziałam że to będzie tak pomocne...praca dom i dieta są dość dużym przedsięwzięciem😂 nie zawsze mi się chciało gotować ale powiedziałam sobie kiedy jak nie teraz...opowiem Wam trochę o sobie..dojeżdżam do pracy 35 kg- a propo...tyle chciałabym schudnąć 🤣🤣wstaje o 5:30, ogarniam synka do przedszkola, jadę na 7:30 do pracy. Prace kończę o 15:30, w domu jestem o 16:30 bez zakupów, z zakupami koło 18:00. Mąż ogarnia synka ja gotuję na kolejny dzień. Koło 20:00 kończę i czas ogarnąć chatę z mężem...koło 21 mamy już wolne, idę spać o 23 i tak w kółko...AA....w weekendy co dwa tygodnie studiuje...zaocznie i teraz będę się bronić 🙃🙃 na szczęście teraz mam zajęcia online🙃 często nie ogarniam...nie jestem idealna, czasem leniwa ale walczę żeby mieć siłę na to wszytko i kondycję...na życie. A to ostatnio przy mojej wadze było wyczynem...ściskam Was mocno...paa!☺️

  • kasiuska

    kasiuska

    8 stycznia 2021, 00:43

    Super!

    • DagaKaa

      DagaKaa

      8 stycznia 2021, 07:01

      💚💙

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    7 stycznia 2021, 23:23

    Gratulacje za pierwsze półtora kg:) Faktycznie masz napięty grafik a dojazdy na pewno są męczące. To pewnie oczywiste-ale gotujesz na 2-3 dni? Na dobrej logistyce można sporo czasu oszczędzić;)

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      7 stycznia 2021, 23:24

      Trzymam kciuki za dalsze sukcesy:)

    • DagaKaa

      DagaKaa

      8 stycznia 2021, 07:01

      Gotuję na 2 dni zazwyczaj 🙃🙃

  • NUFII

    NUFII

    7 stycznia 2021, 22:41

    Gratulacje utraty :* Podziwiam taka organizację przy tylu obowiązkach. Ja siedzę z moim roczniakiem w domu, z jednej strony bardzo chce do pracy, do ludzi zaś z drugiej nie wiem jak bym to wszystko ogarnęła

    • DagaKaa

      DagaKaa

      7 stycznia 2021, 22:47

      Z dłuższej perspektywy stwierdzam że mogę miesiąc pracować a miesiąc nie...fajnie jest wyjść z domu...wiem bo 2,5 roku siedziałam z młodym ale tęsknię za młodym i boli mnie brak czasu dla niego...niestety... coś kosztem czegoś...ważne znaleźć równowagę..

  • Mirin

    Mirin

    7 stycznia 2021, 20:58

    Brawo, tak trzymaj!

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    7 stycznia 2021, 19:47

    wielki szacun za zwałke wagi taak dalej tomek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.