11:00 2 kabanosy, 2 pomidory, 2 kromki chleba zytniego domowego, sok pomaranczowy
15:30 zupa ogorkowa
20:30 muesli z mlekiem
troche malo na dzis,ale w ogole mi sie nie chcialo jesc i spałam między 12 a 14:30 :) Dzis konkretnego nic nie cwicze,ale spalanie bylo poprzez taniec i ide dzis do klubu :D
littlenfat
16 lutego 2014, 21:16Spalanie przez taniec. Przyjemne z pożytecznym :D
Onaa1718
15 lutego 2014, 21:04Miłego Wieczorku ;)