Marzenia mogą się spełnić.. chociaż moim marzeniem nigdy nie był dom, to pandemia pokazała, że nasze mieszkanie robi się ciasne przy 4 osobach. I z tego co dziś usłyszałam, zachowamy nasze mieszkanie i będziemy mogli wziąć kredyt na dom :) nie mogę się doczekać! Chociaż mnie stresują takie rzeczy, załatwiania, terminy, kupa kasy to bardzo pozytywne wiadomości.
Co do diety to 2 ostatnie wieczory były dość kiepskie, ale wywaliłam wszystko co złe a mogłabym zjeść (i to dosłownie ciastka wysypane do kosza, bo znając mnie mogłabym je z tego kosza wyciągnąć, jeśli zostały by w opakowaniu, tez tak macie?). Ćwiczenia ciagle super, po każdym treningu dodaje sobie jeszcze kilka minut na brzuch i ciężarki. Za styczeń mogę stwierdzić, że poszło 5 kg, ale sami wiemy jak to jest na początku. Super, że waga leci w dół, wiec oby tak dalej, bo 25 kg jeszcze przede mną.
Nocka23
4 lutego 2021, 10:06cudowne wieści :) Dom to inny wymar niż mieszkanie więc jak macie mozliwość realizujcie ten plan :) 5 kg to ładny wynik a gorsze wieczory zdarzają się każdemu i to częściej niz myslisz :) pozdrawiam
Dadzira
4 lutego 2021, 16:53Dzięki :)
kika_kudzika
3 lutego 2021, 22:40U mnie dzis na stole lezaly czekoladki. Synek przyniosl ze szkoly. Juz juz... Siegalam i stanowczym ruchem schowalam do szafki. Wyrzucic nie moglam bo nie moje
Dadzira
4 lutego 2021, 16:53Brawo!
106days
3 lutego 2021, 21:415 kilo w dol to jednak juz calkiem spory sukces, oby szlo tak dalej :)) A co do domu to super informacja!
Ankarkaa
3 lutego 2021, 16:28Ciastka wywal do kosza i polej np. Domestosem ....na pewno już wtedy ich nie tkniesz ;-)
Dadzira
3 lutego 2021, 17:50Grubo :)
Berchen
3 lutego 2021, 16:14pieknie:) powodzenia na kazdym polu:)
Dadzira
3 lutego 2021, 17:50Dziekuje albo nie, w każdym razie ma się spełnić ;)
Berchen
3 lutego 2021, 17:54bedzie na bank:) ciesze sie razem z toba:)
MagiaMagia
3 lutego 2021, 14:52nie lubie wyrzucac jedzenia. staram sie nie kupowac tego, czego mi nie wolno. choc nie kupuje, to jednak dwiedzam w sklepie np. polke z moimi ulubionymi tortilla chips. no tak, wiesz... zeby sie samotne nie czuly :D
MagiaMagia
3 lutego 2021, 14:52nie lubie wyrzucac jedzenia. staram sie nie kupowac tego, czego mi nie wolno. choc nie kupuje, to jednak dwiedzam w sklepie np. polke z moimi ulubionymi tortilla chips. no tak, wiesz... zeby sie samotne nie czuly :D
Dadzira
3 lutego 2021, 15:53Niestety czasem kupi coś Mój Mąż i nie schowa :)
ChybaaTy
3 lutego 2021, 14:27Co do ciastek i kosza to pamiętam jak kiedyś przy którejś z kolei próbie odchudzania wyrzuciłam do kosza paczkę chipsów, żeby nie kusiły. No ale nie wytrwałam na diecie do dnia kolejnego więc jak gdyby nic wyjęłam tę paczkę i zjadłam chipsy :D także wysypanie do kosza zawartości opakowania jest lepszym planem :) tego już nie zjesz ;D
Dadzira
3 lutego 2021, 15:52Czyli nie jestem sama :)