Dawno mnie tu nie było, ostatni wpis jest jeszcze z sierpnia. Nie miałam zbytnio czasu zaglądać :).
1.Przez ostatnie tygodnie miałam kilka kompulsów w tym jeden naprawdę przerażający(pizza, piwo, słodycze wszystko na raz). Zazwyczaj zdarza się to w okresie kiedy coś mi nie wychodzi w pracy, na uczelni albo kiedy zadręczam się piętrzącymi się błahostkami. Wtedy następuje BUM! Jakiś chochlik z tyłu głowy przestawia mi tryby. Naprawdę dobre okresy mam wtedy kiedy wszystko kontroluję, zaplanuję. Wiem że nie da się żyć pod linijkę dlatego nadal szukam jakiegoś wyjścia z tej sytuacji.
2, Przez moje problemy waga stoi w miejscu warzę 69-68 kg. Chciałabym dobić do 62-60 ale bardziej niż na wadze zależy mi na wyrzeźbieniu ciała. Wyrzeźbić talię i brzuch, podnieś tyłek i wyszczuplić uda:) Dlatego ćwiczę i staram się jeść dużo ale zdrowo :)>.
3. Staram się poznawać nowe smaki, do tej pory moja dieta opierała się raczej na polskich produktach. Eksperymentuję z tropikalnymi owocami, nasionami Chia, czy owocami morza :). Minusem tych wszystkich wynalazków jest niestety cena :). Ale przyznam że raz na jakiś czas można pozwolić sobie wydać więcej, przecież nie jem tego codziennie:).
Jest dobrze :)
renaciagr
4 listopada 2016, 10:06Myślę że jest bardzo dobrze.Gratuluję!
angelisia69
18 października 2016, 13:18tez lubie wydac kaske na jakies fajne rzeczy do jedzenia,wiadopmo nie robi sie tego codzien i mozna czasem zaszalec :P Slicznie wygladasz
HiddenGirl
17 października 2016, 14:15Ale śliczna jesteś :)
CzystaKarta
18 października 2016, 09:01Dziękuję za taki komplement :)
Kora1986
17 października 2016, 14:04ja ostatnio kupiłam chia w internecie - 1kg za 12 zł. Ten kg starczy mi na bardzo długo. Zdrowa żywność w sklepach internetowych wychodzi dużo taniej nawet jak dodamy koszty przesyłki.
CzystaKarta
18 października 2016, 09:02Faktycznie ja zapłaciłam prawie tyle za połowę tej objętości w sklepie :) Pomyśle o większych zakupach przez internet dzięki :)