Jednak nadwyrężyłam stopę :( Powoli, powoli wracam do formy. Nie mogę już tak intensywnie chodzić (przez parę dni w ogóle nie chodziłam), ale przyzwyczajam się do spacerów.
Przez moją kontuzję waga jakby zamarła, spadek o ok. 0,3 kg. Alee...Ważne że spadek :).
angelisia69
20 kwietnia 2016, 13:38wazne ze nie rosnie,nozka wydobrzeje i znow wrocisz do ruchu ;-)