jak Wam mija dzionek? u mnie leci pomalu, ogladnelam siatkowke nasi oczywiscie wygrali posprzatalam juz chatke, zrobilam 1 pranie. teraz siedze i pije kawke. zastanawiam sie co dalej robic, bo zanim maz wroci z pracy to sie zanudze.
musze zaczac myslec o diecie, bo jakos nie bardzo mi sie do niej spieszy. ale jak juz zaczne to bedzie ok tylko najpierw trzeba zaczac, a to jest najtrudniejsze wrrr. juz tyle razy sie odchudzalam i marne skutki tego byly, chcialabym schudnac raz na zawsze. i miec swiety spokoj. ale pomarzyc se moge
milego dzionka Wam zycze
goraleczka20
6 sierpnia 2012, 08:54no mecz naszych siatkarzy był fajniutki:)
duszka189
4 sierpnia 2012, 23:56UDANEGO WEEKENDU ŻYCZĘ:) <img src="http://gify.magazynek.org/pictures/Wypoczynek/Nad%20wod%C4%85/034.gif">
Edyta1991
4 sierpnia 2012, 16:44Hmn. U mnie? Łzy, poza tym oczyszczająca dieta, porządki... :/ Znam ten ból, kiedy ciągle mówię dobie "od jutra" Kochana, głowa do góry !
mundurowa
4 sierpnia 2012, 15:07Też bym bardzo chciala raz na zawsze. Ale damy rade!