chwile mnie nie bylo, bo jakos nie mialam o czym pisac. dzis maly spadeczek wagi bylo 88,5 jest 88 tak ze pomalu do przodu, mysle ze za 2 miesiace powinnam dobic do 80 kg. jakby sie to udalo to bede wazyc mniej niz przed slubem, bo wtedy bylo okolo 83 kg i juz bylo w miare ok. dieta idzie dobrze, chociaz czasem wtargnie sie maly grzeszek. cwiczen brak, bo len we mnie siedzi. ostatnio bylam na malych zakupach i kupilam sobie spodnie dresowe, bluze z krotkim rekawem, spodnie dzinsowe biale (specjalnie wzielam mniejszy rozmiar, zeby za 2 miesiace byly dobre) i sandalki.
jutro wybieramy sie do madame tussauds w koncu po 4 latach pobytu w Londynie jeszcze do tego mamy bilet na london eye i london aquarium ale to pewnie za tydzien lub w poniedzialek, bo mezus ma wolne wiec jutro caly dzien bede chodzic, w koncu jakis ruch bedzie oczywiscie jutro wrzuce Wam fotki z wycieczki
a teraz uciekam sprzatac, milego dzionka
goraleczka20
6 maja 2012, 21:19GRATKI SPADECZKU:)
grupciaa
5 maja 2012, 22:51super
amnel
5 maja 2012, 22:50ha my tez dopiero po 4 latach pobytu w UK bylismy w Madame Tussauds:), trzymam za Ciebie Kciuki z dietka oby tak dalej
dorka001d
5 maja 2012, 17:35Gratuluje spadku. Oby tak dalej.!! Ja tez chce do Madame Tussauds !
Bombelinka
5 maja 2012, 13:52gratuluję :) fajne zakupy :)
gosia1618
5 maja 2012, 13:29gratulacje tego spadku:) nastepnym razem bedzie wiecej:) miłego dnia:)
Kamila112
5 maja 2012, 13:21Miłego dnia :)
muminek19
5 maja 2012, 12:563 mam kciuki za ciebie;*