Oto menu - od rana chodziła za mna ochota na rzucenie sie na żarcie a skonczyło sie tylko na wieczorym jedzeniu bakali i nasion, więc udało się!! mimo ze zjadłam mnóstwo kalori to i tak dobrze ze nie poszłam do sklepu i niekupiłam slodyczy - 1 - 0 dla mnie:)
S - płatki z prosa z owocami
O - kasza z wazrywami i kawałek sera zółtego, pomarańcza
D - jogurt grecki, winogrona
K - 3 wasy z serkiem kozim i ogorkiem, bakalie 200g, nasiona(słonecznik , dynia)
Dzisiaj bez cwiczeń bo było duzo chodzenia i fizjoterpaia, ale juto rano siłownia mnie czeka:)
Dushyczka
24 października 2013, 10:31Ja podczas @ nie negocjuje... Nie ma sensu..Za bardzo boli hehhe :-)
Dushyczka
24 października 2013, 08:44Super! Gratulacje :-)
agus2003
24 października 2013, 08:27Brawa za opór słodyczom!!! Czekam na relacje:)
iwantbeslim1983
23 października 2013, 22:20Czekam na jutrzejszą relację z niecierpliwością :) Ja też walczę z podobnym problem ,trzymam kciuki za ciebie, bo wiem jakie to trudne :)