po drugie - problemy z facetem i znowu zaczełam się objadac i stad ten wzrost kg... musze znalesc jakis inny sposób rozladowania stresu...
po trzecie - w lipcu mam operacje ne stopy i zakaz ruszania sie przez 6 tygodni o sporcie moge zapomniec na trzy miesiace, dletgo musze pozbyc sie tej nadwyzki do tego czasu!!!
po czwarte - zakochałam sie ale jestem nieszczesliwa, do dupy z taka miłościa....:(
pozniej zdam realcje z siłowni moze na jakies zajecia sie załapie to zalzy o której skończe prace
Edit;
siłownia - 90min:)
jutro moze tez pójde jak nie bedzie mnie za bardzo rano kac męczył bo czynne tylko do 13h
isaa
1 czerwca 2013, 18:36Ten powinien działać, a jak nie to daj znać: http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/24606/group_page_tab/1
isaa
1 czerwca 2013, 15:47Wracaj do nas! Pogaduchy są najlepsze na wszystkie problemy :*
Antenka34
1 czerwca 2013, 13:01mamm podobnie jestem samotna podjadam , zakocham sie zajadam ale weż sie w garśc i zrzucaj kilogramy bo szybko Ci zleca :))) pozdrawiam i napewno wszystko sie ułozy !!!!
ibiza1984
1 czerwca 2013, 11:061) powodzenia w likwidacji :), 2) sport jest świetnym sposobem na rozładowanie stresu, 3) nawet nie wiesz jak Ci współczuję, 4) może los okaże się jednak nieco łaskawszy niż Ci się wydaje, 5) czekamy w takim razie :)
jasnoniebieskijez
1 czerwca 2013, 11:01Też jak jestem wściekła to idę do lodówki po jakąś przekąskę. Może po, to żeby czymś chwilowo się zająć...
groszek305
1 czerwca 2013, 11:01po 5 :)) witaj :**