Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przeprowadzka - nie mam czasu


a nie mam czasu nie mam czasu!!!! zaczełam sie pakowac już w sobote a nie jestem nawet w połowie, na niedziele wszystko ma byc gotowe bo wtedy wielki dzień przeprowdzaki jupiiii!!!!! jak nie przypłace tego zawałem to będzie świetnie:)Niedługo to beziemy fruwac nad tymi kartonami bo oczywiscie leza w moim gigantycznym mieszkaniu:D Z zwiąku z czym nie mam siły myslec o jedzeniu a tym bardzije gotowac wiec jem troche co popadnie szczególnie ze musimy wyjesc resztki z lodówki:) ale staram sie jadac normlanie, chociaz nei powiem ze bym nie ratowała sie słodkimi bułeczkami i czekolada i red bulem na moc:D jedyny co mi wychodzi to staram sie marszobiegowac co drugi dzień zeby zrzucic z siebie nie conajmniej tłuszcze ale stres po całodzinniej bieganinie i pomaga:)Do insanity powroce jak juz sie zainstalujemy w nowym lokum boże jak ja sie ciesze w koncu duże mieszkanie!!!! w zwiaku z tym nie bede miec neta przez ok 2 -3 tygodnie od niedzieli wiec ostatni wpis postaram sie dodac w sobote, wiec mam nadzieje ze wybaczycie mi moja nieobecnosci. A teraz spadam szykowac sie do pracy buziaki
  • 53szprotka

    53szprotka

    25 października 2012, 15:19

    2 - 3 tygodnie katastrofa

  • Brylantovaa

    Brylantovaa

    24 października 2012, 12:16

    miłego dzionka i udanej przeprowadzki ;*

  • malinkapoziomka

    malinkapoziomka

    24 października 2012, 10:54

    no to spokojnej przeprowadzki życzę :) i miłego dzionka!

  • Kasmi

    Kasmi

    24 października 2012, 10:15

    2-3 tygodnie Cię nie będzie z nami? zwariowałaś? :O lepiej poszukaj jakieś kafejki taniej :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.