Moja waga poszła w góre co prawda o pare gram bo wczęsniej było 51 z hakiem i tak sie bujało a teraz jest 52,1kg chlip ,wiem że to może przez to że zwiększam kalorie, bo w to że mi waga rośnie od cwiczen to jakos nie wierze, chociaż kto wiem może jednka?? jesli tak to prosze o oświecenie przez osoby kóre tak miały, wtedy będę skłonna uwierzyc i napewno będzie mi lepiej na duszy. Zmierzyc sie narazie nie moge bo cwicze zawsze wieczorem a wiadomo że mięśnie puchnązaraz po wysiłku więc wynik rano jest niemiarodajny, no nic zierze się po insanity czyli za 5 tygodni!!! ciewkaw jak ja to wytrzymam:)narazie za miernik robią moje jeansy wiecie te które kupiłam za małe - teraz już w nie wchodze zapinam się ale nie czuje się jeszcze 100%komfortowo w nich, więc trzeba pozbyc sie jeszcze paru cm z brzucha ud i boioder:):)
Wczoraj zaopartzyłam sie w nowe bluzki i sweterek, narazie spodni nie kupuje bo mam nadzieję że jeszcze schudnę a nie stac mnei na wymiane garderoby co 2 miesiące, wiadomo że ż góry raczej nie spadne z 36 na 34 więc o to sie nie martwie i odzienie na grzbiet kupuje już teraz:)
Bo mój facet juz mowi'' potrzebne ci nowe spodnie bo te sa juz za duze''!!! jupiii, ''ale nielepiej poczekaj aż skończysz insanity..'':)
A teraz skoro wstałąm tak wcześnie to poczekam aż pouklada mi sie sniadanko i ide biegac
chudego dnia lasencje
ps. no i zmieniam pasek trzeba spojrzec prawdze w oczy
sylwia761976
7 września 2012, 22:06kochana nic strasznego ze waga wzrosla :):)wazne ze biegasz ;)cwicz nie poddaj sie cwicz cwicz cwicz zobaczysz ze spodnie beda super ;)pozdrawiam
azile1987
5 września 2012, 09:40oj spokojnie jak waga wzrosła to i spadnie;) tym bardziej, że ćwiczysz. A spodnie niedługo będą leżały świetnie!
Kasmi
5 września 2012, 08:46chudzinko, nie przejmuj się takimi drobnymi wzrostami i patrz tylko na to co pokazują ci wybrane jeansy, najlepsza miarka w tym przypadku ;)