Juz prawie weekend jeszcze tylko jutro!!! a weekedn planujemy ostatni wakacyjny wypad za miasto mam nadziję ze pogoda dopisze:)
i to tyle bez escytacji i atrakcji:P
Menu:
S - 4 kanapki z dżemem, nutellą i miodem, 4 śłiwki
L - kanapka z szynka i serem, sałata, jabłko, brzoswinia
D - brzoswinia, 5 śliwek
K - 2 tortille z kurczkiem i wazrywami( zamierzam dopiero zjesc:)
cwiczenia:
brak!!!!!!!:):):)
paauulinaa
31 sierpnia 2012, 12:01Dzisiaj słodziutkie menu było :)
Mafor
30 sierpnia 2012, 21:24o też jadlaś tortillę :)
agus2003
30 sierpnia 2012, 20:26Jest mnóstwo wątków dla brzuszkujących i uwierz mi... mistrzem nie jestem:)) Pozdrawiam!
Dushyczka
30 sierpnia 2012, 19:48ajjj jak ja Ci zazdroszczę:D ale mam dzisiaj jogę więc nie jest źle ;) zauważyłam, że jesz dużo śliwek...mają jakieś magiczne działanie wspomagające?:)
Mila18
30 sierpnia 2012, 19:39o nie jak to brak cwiczen ale wybaczamy :D