Kolejny raz zaczynam dietę.. często miałam zrywy na 1 lub 2 a nawet 3 miesiące i skutecznie gubiłam zbędne kilogramy, w tamtym roku z 73 do 57 zrzuciłam... ale mój problem jest taki, iż jeśli chociaż raz się złamie to koniec ;x zaczynam pochłaniać wszystko dookoła i obiecywać sobie iż jutro to już na pewno się zabiorę... i tak mijają kolejne tygodnie i wracam do wagi z nad wiązką ;x
Miałam nadzieję się odchudzać przez całe wakacje... nawet w połowie lipca doszłam do 67kg... ale po zabiegu usunięcia migdałków nie mogłam jeść.. no i tak z 3 dni głodówki były.. a potem jak zaczęłam kaszki jeść .. aż zaczęło mi się goić... i po jakiś 3 tyg... byłam tak wygłodniała że rzucałam się na wszystko co się da... i tak dojechałam do obecnej wagi ;x
Mam nadzieję że tym razem, z waszym wsparciem mi się uda wytrwać nie tylko kilka tygodni, ale o wiele dłużej... najlepiej już do końca ;p
Mój plan taki jak zawsze, dieta około 1000 kcal no i ćwiczonka. W tym zestawie najlepiej się czuję i jest najskuteczniejszy dla mnie... no do czasu złamania x.X
Zaczynam tym razem z wagą 75 kg... i staram się osiągnąć wagę 57... w czasie? mniejsza... byle skutecznie i raz na zawsze to utrzymać ;p
Ile razy się złamałam: 0
optymistkaS
28 sierpnia 2013, 11:06Sama mam problem z wagą i jak tu radzić ;), ale wybrałam się do dietetyczki i stwierdziła po moim manu, że jem za malo i nieodpowiednio oczywiście. Mam zapomnieć o diecie 1000-1200 kcal i zacząć od 1400-1500, 1550kcal. Ostrzegła, że waga moze na początku wzrosnąć dopóki metabolizm nie zacznie poprawnie pracować. Poza tym jak zaczniesz od 1000 kcal to do ilu będziesz musiała zejść jak juz to nie będzie działać? a każda dodatkowa kromka, owoce... będą się odkładać. Sama się łapię myślami, żeby zrobic sobie głodówkową dietke, bo efekty niby lepsze i szybciej, ale co z tego jak potem jest więcej niz było. Pozdrawiam
spioszek16
27 sierpnia 2013, 20:05no niestety u mnie na wadze +1 kg :( ostatnio miałam dwa a nawet prawie 3 dni po 3000 kcal i zero ćwiczeń eh ;(
Olaa92
27 sierpnia 2013, 17:58No właśnie nie szukałam nawet za bardzo ćw na talię,jak coś znajdę to Ci podrzucę :)):):***
Olaa92
27 sierpnia 2013, 13:11Własnie nie mam mam jakiś określonych ćw na talię ;p ćwiczę krążenia biodrami (ale takie mocne, żeby mnie w talii aż 'rozciągało' haha), rozciąganie na boki (po tym boli i dobrze), skręty.... Sama je sobie pokombinowałam, ale jeśli masz jakieś swoje sprawdzone to poproszę o podrzucenie:))) Co do współzawodnictwa jestem jak najbardziej za, tylko, że waga na pasku nie chce mi się zmienić... Aa ważę 82(może teraz mniej, jutro mam ważenie )
ola5353
27 sierpnia 2013, 12:33powodzenia trzymam kciuki !
slodka_gwiazdka
27 sierpnia 2013, 06:45Najważniejsze - to koniec z wymówkami! Sama wiesz, że potrafisz się zebrać, jak potrzeba, walcz by cieszyć się sukcesem na długo! :)
Olaa92
26 sierpnia 2013, 22:36Dasz rade, ja tez tal mam, że jak już się wezme za jedzenie (głównie) coś słodkiego to po mnie... ;p