u mnie na razie nic z wagą się nie dzieje tzn nie chudnę
w środę wieczorkiem upiekłam około 35 pączków z toffi , czekoladą i dżemem
miałam w czwartek jechać do mamy na imprę ale taki śnieg spadł że pojechaliśmy tylko do teściowej :) więc pączki wywiezione z domu hehehe
w sobotę byłam u mamy i siory
i takie nudy po za tym
od wczoraj choruje i leżę w łóżku jakieś grypsko mnie dopadło
a tu kilka fotek : zima u mnie :) dla porównania fotka latem
Nussi
22 lutego 2012, 21:09ja pierdziu, współczuję ! ;)
GrubaKasiaaaaa
21 lutego 2012, 18:26o kurrrrczeee !!!! a ja narzekam jak 10cm śniegu leży ;)
robaczek853
19 lutego 2012, 16:25o matko jedyna aż oczy mi wyszły jak to zobaczyłam,ale pięknie a u mnie prawdziwa wiosna,pranie już susze na podwórku :)
kasaig
19 lutego 2012, 14:32Ale Was pięknie zasypało. Ja takie zimy pamiętam z dzieciństwa.Miłego popołudnia.