Zamówiłam orbitreka! ;D myślałam nad tym cały wczorajszy wieczór. Do tego stopnia się nakręciłam, że aż mi się śniło to jak mam go już w domu i na nim ćwiczę :D Stwierdziłam jednak że taki wydatek wymaga jednak większych przemyśleń i "co nagle to po diable". Przez cały dzień jednak nie dawało mi to spokoju i mama nawet zaczęła mnie namawiać żebym go sobie zamówiła. Późnym popołudniem wchodzę na stronkę żeby jeszcze raz sobie o nim poczytać, a tam "2 godziny do końca oferty". No i tak to się właśnie skończyło... ;D Ale jestem zadowolona i już się nie mogę doczekać kiedy będę go już miała u siebie w domku. Doszłam do wniosku, że będę nawet w stanie się poświęcić i zacząć wcześniej wstawać żeby móc na nim poćwiczyć z rana ;D
Dietetycznie dzisiaj nie najgorzej, chociaż zrobiłam dzisiaj ciasto ze śliwkami i wsunęłam 2 kawałki... Ale była też godzina na rowerze, półbrzuszki i rozciąganie. A do tego 3 godziny sprzątania. Nie jest źle.
Wrzucam Wam jeszcze piosenkę którą przesłała mi ostatnio przyjaciółka:
Warto wziąć ją sobie do serca!
Trzymajcie się Kochane. Buziaki.
Asia.
Malinka38757
5 sierpnia 2014, 09:08Pewnie nie możesz się już doczekać kiedy będziesz go już mieć u siebie;)
czekoladka9186
5 sierpnia 2014, 20:54o tak ;D na szczęście przyszedł niespodziewanie szybko ;)
Malinka38757
6 sierpnia 2014, 07:56a przetestowany już?:)
czekoladka9186
6 sierpnia 2014, 12:52tak :) jest rewelacyjny :)
NieidealnaG
3 sierpnia 2014, 16:23O super, orbitrek fajna rzecz i przydatna w gubieniu zbędnych kg :)