Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chcę być idealna...

mi się średnio to zdjęcie podoba, za małe wcięcie w talii :P

widać,że brzuszek umięśniony troszkę,więc ćwiczyć na pewno, zdrowa dieta do tego geny,głupie geny. Oczywiście trzeba też się kontrolować i to dużo, chyba że jest się moją siostrą i się praktycznie nic nie je, oprócz dwóch batoników dziennie

oj chyba mieć to w genach i po części kontrolować się co do jedzenia i pewnie ćwiczenia też jakieś:) Moja kuzynka też tak wygląda i je to co chce i nie ćwiczy oprócz wf'ów i sportów dla przyjemności np. chodzi na łyżwy .... Takim pozazdrościć ! :D

Ja bym sobie chyba pół miednicy musiała wyciąć i cycki zrobić, więc nie wiem!

Nie koniecznie implanty. Przecież widać, że je unosi. :) A co do pytania - na pewno potrzeba czasu. Poza tym, każdy ma inną budowę szkieletu. Od tego też sporo zależy. Szerokości miednicy sobie nie zmienisz. :D Najlepiej zmienić to, co się da, a resztę zaakceptować i pokochać. ^^

a jej piersi to implanty ;p

na pewno potrzebny jest czas bo tygodniowa dieta-cud i ćwiczenie przez tydzien nawet po 5 godz nie zmieni za wiele :)

raczej mieć ogromna wiedzę na temat zdrowego stylu życia, kontrolować to co się je, ćwiczyć regularnie...samokontrola 100%....albo mieć predyspozycje genetyczne ;)