Śniadanie: bułka z masłem i serem camembert, bułka z żółtym serem. Kawa i drożdżówka z makiem.
Drugie śniadanie: mała kanapka z miodem i pół bananowego Mullermilch
Obiad: talerz kapuśniaku z kiszonej kapusty.
Kawa i dwie delicje.
Kolacja: bułka z kiełbasą ze słoika, kanapka z masłem, kanapka z żółtym serem.
Rowerek: 15 km, 41 minut.
Muszę wprowadzić więcej warzyw i owoców. I przestać jeść tyle pieczywa...
gruszka__pietruszka
14 stycznia 2023, 11:04Węglowodany to jedno, ale ty codziennie pochłaniasz jakieś słodkie rzeczy. Ten jogurt pitny to jest przecież sam cukier! Mam nadzieje, że nie poisz tym dzieci... I te delicje codziennie.
CzarnaNatka
14 stycznia 2023, 16:27Tak, wiem. Chyba sobie wmówiłam, że muszę coś mieć słodkiego do kawy... Codziennie piję dwie kawy i codziennie coś słodkiego do tego. Starsza córka czasami wypije, ale tak raz na dwa, trzy miesiące. Młodsze dzieci nie. I oni nie jedzą codziennie słodkiego. To mój głupi nawyk
PACZEK100
28 października 2022, 09:18Też myślę że trochę za dużo pieczywa czyli węglowodanów. Ale na pewno wszystko ładnie sobie poukladasz.
CzarnaNatka
28 października 2022, 10:39Oj tak, to mój główny problem... Bo bułkę, chleb szybko można uszykować. Może ten tydzień nie będzie taki intensywny i troszkę więcej czasu znajdę na szukanie przepisów i ich wykonanie. Życzę Ci miłego dnia!
Berchen
28 października 2022, 06:00doczytalam ze sama zauwazylasze brak warzyw i duzo bulek:) powodzenia:)
CzarnaNatka
28 października 2022, 10:38Muszę pooglądać różne przepisy, żeby było szybko i warzywnie. Wzajemnie 🙂