Oglądałam wczoraj transmisje z ubraniami i tej pani, która prowadziła pisały panie, że jak schudła, że jak super wygląda i pytali jak to zrobiła. No i ona powiedziała, że jeździ na rowerku treningowym i trzyma dietę. I tak sobie pomyślałam, że ja też mam rowerek i stoi i się kurzy. Miałam jeździć, ale wymówki takie wspaniałe były w tym tygodniu... Koniec z tym kurzem na rowerku! Od dzisiaj wprowadzam jazdę na rowerku. Codziennie! Minimum 10 km. Jak tak się zmęczę i pojeżdżę to od razu mi się jedzenia odechce! Koniec wymówek, koniec marudzenia, bo czas ucieka, a ja się cofam! W poniedziałek ważenie. W niedzielę napisze jak mi idzie z jedzeniem i ile kroków było.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
PorannyDeszcz
10 kwietnia 2022, 11:04Rowerek jest super. Nie obciąża stawów, a można na nim ładnie schudnąć. Wiem, bo sama parę lat temu zgubiłam na nim kilka kilo. Powodzenia :)
CzarnaNatka
11 kwietnia 2022, 11:01Kiedyś też udało mi się zgubić 10 kg z pomocą rowerka. Oby i tym razem mi się udało i żeby potem kg nie wróciły 🙂 Pozdrawiam i Tobie również życzę powodzenia!
Babok.Kukurydz!anka
9 kwietnia 2022, 08:38Chyba jeszcze nie widziałam używanego rowerka. Zawsze jest on wieszakiem na ubrania. Wszędzie gdzie byłam w gościach tak to wygląda.
CzarnaNatka
10 kwietnia 2022, 16:56Nie wiem czemu tak to jest🤣 mój poprzedni też służył jako wieszak pomimo tego, że na nim regularnie jeździłam. A ten obecny stał i się kurzył. Dzisiaj będzie trzeci dzień jak na nim jeżdżę, oby jak najdłużej to trwało...
Babok.Kukurydz!anka
10 kwietnia 2022, 17:08moja bieżnia prowizorycznie przykryta jest prześcieradłem ;p ale na swoje usprawiedliwienie - biegam na zewnątrz najczęściej.
CzarnaNatka
11 kwietnia 2022, 10:59A to bardzo dobre usprawiedliwienie!🙂 Powodzenia!
Superfitmumma
8 kwietnia 2022, 12:21No u nas to samo :P tak do lata go czesto uzywalam bo czasami zamiast lekcji spinning to tak po prostu jezdzilam na nim po 50km dziennie a ostatnio d**a. Oby tylek za bardzo nie bolal na poczatku. Chce spowrotem zaczac jezdzic tak z 4/5 razy w tygodniu. Czasami sobie mierzylam trening dystansenm, czasami jak dlugo chce jezdzic. Mam wykupione treningi z Les Mills to tam sa 3 rodzaje spinningu to sie tez staralam tak z 2 razy w tygodniu typowy spinning ale to padalam na pysk po 20 minutach
CzarnaNatka
8 kwietnia 2022, 20:13Właśnie skończyłam jeździć i tyłek boli🙁 ale to wszystko z lenistwa, bo jakbym regularnie jeździła to nic by nie bolało. Podobało mi się, czas szybko leciał. Wpisałam sobie Les Mills na YT i znalazłam kilka treningów. Na pewno skorzystam, dziękuję 🙂 robiłam kilka razy treningi z YT właśnie ze spinningu i ppt się lał, że ledwo kierownicę trzymałam 🤣 ale za to jaka później szczęśliwa byłam 😄
Superfitmumma
8 kwietnia 2022, 11:49Rowerek super sprawa. Ja mam taki do spinningu i tez go odkurzylam w srode i ciuchy z niego zabralam. Pierwsze 10km mam za soba oby sie tego trzymac. Powodzenia. Serial w tv i km leca :)
CzarnaNatka
8 kwietnia 2022, 12:07Też mam taki spinningowy 🙂 marzyłam o nim, a teraz jak już mam ponad roku to więcej stoi niż jest używany 😔 a jak często jeździsz?