Ostatnie dni spędziłam na przemyśleniach. Stwierdziłam, że jestem typem człowieka, który potrzebuje mieć wszystko poukładane i zaplanowane. Odchudzanie też potrzebuje swojego planu. Założę sobie zeszyt w którym będę pisać co jadłam, czy wypiłam dwa litry wody, herbatę z pokrzywy. Zaplanuje sobie dni jeżdżenia na rowerku. Niech to będą trzy dni w tygodniu. Poza tym codziennie spacer z dziećmi. Wszystko będę zaznaczać. Na drugiej stronie wypisze sobie co codziennie muszę wykonać z pielęgnacji. Na pewno balsam, krem do stóp i do rąk. Ostatnio moja skóra stała się sucha. Zęby,mycie twarzy rano i wieczorem. I krem też rano i wieczorem. Tonik, serum i inne smarowidła będę używać jak będę miała czas. Mycie twarzy, zębów i krem to podstawa. Zajmie mi to 5 minut rano i 5 wieczorem. Chciałabym od czasu do czasu zrobić sobie hybrydy, maseczkę.. Ale też na zasadzie, że jak będzie czas. Bez zmuszania.
Zamierzam jeść śniadanie, do tego kawa i ciastko. Potem obiad, po obiedzie też kawa i kolacja. Nie chcę niczego sobie odmawiać, ale ograniczać porcje. Nie pije gazowanego, soki kupne rzadko. Wolę wodę lub kompot. Czipsy i inne przekąski raz w tygodniu trochę zjem. Fast foody raz w miesiącu, czasami rzadziej. Ważenie raz w tygodniu, w poniedziałek. Może wtedy w weekend będę bardziej uważać. Na razie spróbuję tego, zobaczymy co wyjdzie.