Wezmę się w garść! Nie poddam się i w końcu porządnie zrzucę te kilogramy!
Śniadanie: dwie bułki z kiełbasą, papryką. Kawa, knopers i wafelek. Drugie śniadanie: płatki z mlekiem, których córka nie zjadła (mała miseczka). Obiad: talerz zupy ogórkowej. Kawa i dwa ciastka. Kolacja: serek wiejski z cebulką i chleb z masłem. Do tego butelka wody. Na rowerku przejechane 10 km.
Cargulena
13 października 2021, 00:37Powodzenia! Chcieć to móc! Dasz radę.
CzarnaNatka
13 października 2021, 08:34Dziękuję i Tobie też życzę powodzenia!