Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Umówiłam się do fryzjera na podcięcie i boję się iść. Myślę czy odwołać wizytę. Mam wrażenie, że takiej grubasce jak ja nic nie pomoże i że i tak to nie poprawi mojego wyglądu. Nie mam humoru, motywacja spadła do zera, wydaje mi się, że nie osiągnęłam nic i zawsze będę tyle ważyć 😥

  • krolowamargot

    krolowamargot

    18 sierpnia 2021, 10:43

    No proszę Cię. Nie odkładaj życia na kiedy indziej, bo uwaga! innego życia może nigdy nie być. Każdej z nas należy się dbanie o siebie, bo to poprawia nastrój, podnosi samoocenę i w końcu, masz tylko to ciało. Dlaczego masz o nie nie dbać? Bo nie spełnia Twoich oczekiwań? Znaczy, sama nie spełniasz własnych oczekiwań? Litości. idź do fryzjera, kosmetyczki, kup buty, kieckę, czy szminkę, co tam potrzebujesz. Żyj. Odchudzaj się żyjąc, a nie żyj, żeby się odchudzać.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 10:54

      Masz rację, nie mogę myśleć tylko o tym, że za dużo ważę. Pójdę do fryzjera, a potem ładnie się ubiorę i umaluje najpiękniejszym makijażem, czyli uśmiechem. Nie mogę się poddać. Dziękuję Ci🤗

  • kamcia8614

    kamcia8614

    18 sierpnia 2021, 00:13

    Nie pozwol zeby waga Cie ograbiczala, to tylko cyferki. Kiedy "zasluzysz" na wizyte u fryzjera?? Ile musisz wazyc zeby sprawic sobie taki luksus? To jak wygladasz w tej chwili i to do czego dazysz nie zmienie sie w ciagu tygodnia. Przez ten cały czas nie bedziesz sobie sprawiac przyjemności? Zaakceptuj i pokochaj siebie na tyle zeby odchudzanie było przygoda a nie walka o byc lub nie byc.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 09:46

      To prawda, nie mogę ciągle tylko o wadze myśleć. Jeszcze 9 kg zostało mi do zrzucenia. Na pewno potrwa to długo, nie mogę czekać. Życie jest zbyt krótkie. Dziękuję i pozdrawiam 😚🤗

  • Gacaz

    Gacaz

    17 sierpnia 2021, 23:36

    Nawet jeśli nie schudniesz to dlaczego nie masz dbać o siebie, chodzić do fryzjera, stosować dobre kosmetyki, ładnie się ubierać. Jedz zdrowo i ruszaj się dla zdrowia i urody i dobrego samopoczucia, a waga nie jest najważniejsza. Jeśli nie nauczysz się być szczęśliwą i cieszyć się życiem teraz, to nic się nie zmieni gdy schudniesz.

    • Gacaz

      Gacaz

      18 sierpnia 2021, 06:47

      Mam podobny wzrost i wagę i nie chodzę w czadorze. Mało kto jest idealny, to nie znaczy, żeby nie dbać o siebie i nie cieszyć się życiem.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 09:41

      Jeszcze niedawno nie chciałam kupić sobie nic do ubrania, bo jestem gruba. Ale kupiłam, bo już nie miałam w czym chodzić i od razu było mi lepiej. Ubrania w swoim aktualnym rozmiarze dodały mi pewności siebie. Teraz ten fryzjer tak samo miał zadziałać, ale im bliżej wizyta tym gorsze mam myśli. Chyba przez to, że sobie zakodowałam, że tylko rozpuszczone włosy ukrywają moja gruba buzię 🙁 Chciałam za spadki robić sobie nagrody, fryzjer, kosmetyczka, ubrania. Tylko, że te spadki są tak małe, że chyba nigdy na nic sobie nie pozwolę 🙁 Tak, to prawda. Powinnam zmienić myślenie. Tylko, że tak trudno mi to przychodzi🙁 Dziękuję za miłe słowa, wsparcie. Może jutro już będę w lepszym humorze. Pozdrawiam i życzę powodzenia. To prawda, życie jest takie krótkie, szkoda marnować je przez kompleksy...

  • joanna8903

    joanna8903

    17 sierpnia 2021, 23:28

    Jejku przykre to. Jestem tu z toba i zmiany przyjdą. Powoli Ale na stałe. Nie możesz się poddawać walcz o siebie i rob male rzeczy dla siebie które niedługo będą czymś wielkim. Powodzenia i w razie dołka pisz jestem zawsze

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 09:32

      Chyba przez to, że waga tak długo stoi w miejscu przestałam wierzyć w zmianę 🙁 Boję się, że się poddam. Może jednak ta wizyta u fryzjera pomoże mi dalej walczyć. Teraz nawet kitki, koka ani nic innego sobie nie uczesze, bo moim zdaniem tylko rozpuszczone włosy pasują do takiej grubej buzi. Bardzo dziękuję za wsparcie 🤗

    • joanna8903

      joanna8903

      18 sierpnia 2021, 09:42

      A liczysz kochana kalorie?

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 10:16

      Nie liczę. Jem mniej niż jadłam kiedyś i staram się, żeby nie było smażonego, tłustego. Kiedyś też tak robiłam i schudłam 10 kg, ale wtedy jeździłam 15 km dziennie na rowerku stacjonarnym dodatkowo.

    • joanna8903

      joanna8903

      18 sierpnia 2021, 11:21

      A może zaczniesz liczyc?Bo może jesz za mało. Odkąd licze to okazuje się że mogę zjeść o połowę więcej niż bym jadła bez liczenia.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 12:32

      Nie wiem czy dam radę, bo wszystkie posiłki szykuje dla całej rodziny i zastanawiam się jak to wtedy liczyć...

    • joanna8903

      joanna8903

      18 sierpnia 2021, 13:15

      Musiałabyś ważyć.kazdy składnik i potem wyliczyc.porcje dla 100gram. Ja tak licze przynajmniej. A jak zupy nie chce mi się liczyć Bo skąd.mam wiedzieć dokładnie to spisuje z internetu porcje dla 100gram.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      18 sierpnia 2021, 15:35

      Jak za tydzień znowu waga będzie taka sama to zacznę liczyć. Może to jest ta przyczyna...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.