Wczoraj wieczorem ledwo dałam radę się opanować... Tak mi się chciało słodyczy ... @ się zbliża a ja węsze jak pies gończy... Tak się z myślami biłam, to cud że siniakòw nie mam... ;) Już się boję dzisiejszego dnia ...chyba muszę sobie dużo prac zadać,to ręce i głowę czymś zajmę...taki jest plan Milego dnia kobietki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
peggy.na.obcasach
16 stycznia 2019, 12:35No to super, że pokonałaś pokusę!!! :-) Jestem z Ciebie super dumna! Ja z kolei ostatnio myślę o pizzy. Oczywiście PizzaHut musiała zrobić festiwal pizzy, kiedy właśnie postanowiłam się zdrowo odżywiać - taka kicha!!! Zawsze tak robią uczciwemu obywatelowi!!! ;-D
CzarnaAgaa
17 stycznia 2019, 22:54O łobuzy jedne ... ;) Dzięki:)
Sylwestra1217
14 stycznia 2019, 23:16Niestety przed @ to mi też sie chce słodyczy.. ale fajnie wytrzymać i na koniec dnia być dumnym :)
Sofijaaa
13 stycznia 2019, 08:17Znam to... Tylko u mnie to whisky+cola+tona słonych przekąsek , ale jesteśmy twarde i damy radę ;-)
CzarnaAgaa
13 stycznia 2019, 21:39Trzymam się...Damy radę:)
HANKUB
12 stycznia 2019, 23:46Nie możesz sie podać bo jezeli masz tak jak ja to na jednym sie nie skończy i popłyniesz a zaraz znowu bedziesz twgo żałować ja sobie powtarzam Baśka pamiętaj minuta przyjemności w buzi dziesięć lat w tyłku
CzarnaAgaa
12 stycznia 2019, 23:23Walcze z sobą bardzo... Dzięki za wsparcie:)
cudmalinka
12 stycznia 2019, 22:08Znam ten ból... U mnie @ = niepochamowana ochota na wszystko co słodkie. Więc tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki, nie daj się ;)
CzarnaAgaa
13 stycznia 2019, 21:38To jest jakieś chore jak te hormony nami rządzą...trzymam się :)