Czy dam radę...? Staram się... Malo się ruszam...ale muszę tak,bo kostki mnie bolą ( mam poskrecane kiedyś i odczuwam ) W niedzielę bylam na spacerze,a dziś zrobiłam 30 min stepera Chcę ruszać się co drugi dzień ( może to wystarczy) Czekam na lepszą pogodę i dluzsze dni - wtedy ruszam na rower Dieta 5× a mało Tylko kto mi chce gotować? bo nie lubię a muszę na 2 sorty ( moi 3 królowie z warzyw tylko miąsko i słodycze hi,hi) W czwartek raniutko ważenie... Co to będzie, co to będzie...? Słońca dziewczyny
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
peggy.na.obcasach
9 stycznia 2019, 11:26Gotowanie potrafi dać w kość. Ja co prawda jestem sama, ale jak wracam ok 21:00 po całym dniu, to też średnio mi się uśmiecha "stanie w garach". No, ale co zrobić - jak mus, to mus. Trzymam kciuki za czwartek!
CzarnaAgaa
10 stycznia 2019, 09:48Dzięki :)
agazur57
8 stycznia 2019, 13:25Zacznij powoli, bez spinki, bo się zniechęcisz- najważniejsze to trzymać dietę. Zrzucisz tłuszcz, to ciało będzie lepiej funkcjonować.
CzarnaAgaa
10 stycznia 2019, 09:47Dzięki :)
dorotamala02
8 stycznia 2019, 12:21Dasz radę! ja na 5x mało schudłam 23 kg i jadłam to co wszyscy ale do wszystkiego dużo warzyw,nie gotowałam osobno dla siebie.Jak byłam głodna było 7 posiłków.Życzę determinacji:)))
CzarnaAgaa
8 stycznia 2019, 12:27Kurcze super...podziwiam ,zazdroszczę Dzięki :)
Domdom89
8 stycznia 2019, 12:20A moze jakies plywanko? Woda fajnie wyciaga,a na kostki tez bedzie dobra
CzarnaAgaa
8 stycznia 2019, 12:26Wieloryb na basenie... chciała bym ale chyba się nie zdobedę...
Domdom89
8 stycznia 2019, 12:44No co Ty!!! Idz, idz... jesli Ci to poprawi samopoczucie. Jak ostatnio poszlam na silownie czulam sie tak mega gruba, wkolo mnie same chude (bo nawet nie umiesnione) laski. Po swietach moja wydolnosc na biezni spadla chyba o 95% i czulam sie okropnie, ale pomyslam: Trudno akceptuje to, ze jestem w takiej slabej formie i akceptuje to, ze wygladam grubo. Nie jestem tu po to, zeby inni patrzyli jak fajnie wygladam tylko, zeby cos ze soba zrobic. Nie idziesz na basen zaprezentowac nowego bikini tylko cwiczyc i cos zmienic!
CzarnaAgaa
8 stycznia 2019, 13:06Dzięki :) w sumie racja ! Czyli najpierw nad głową muszę popracować...
Domdom89
8 stycznia 2019, 16:50Zdecydowanie! Powodzenia :)))
CzarnaAgaa
8 stycznia 2019, 11:11Próbuję :) Dzięki
diuna84
8 stycznia 2019, 11:06dasz radę, więcej się ruszaj