Leci ten czas jak szalony... Praca dom praca dom i tak w kółko. W WEEKENDY padam spać o 21. Oj. Obiecałam, że będę się odzywała. Planuje dziś mały trening na rozgrzewkę bo zimno bu. Jutro zakupy:) takie babskie z siostrą.
Odwiedziłam ostatnio ulubionego fryzjera i dodałam włosom trochę refleksów;) EFEKT bardzo mi się podoba:) Troszkę je rozjaśniłam.
Stawiam ostatnio na klasyczne outfity, chyba wydoroślałam:) dlatego planuje jutro zakupić parę klasyków. W małżeństwie na razie wszystko się układa, a jak wszystko się uda to może zobaczycie Cytrynową w przyszłym roku z brzuszkiem;) Wszystko pomalutku tak jak zawsze chciałam.
Nawet mój make up to ostatnio brązy i nudziaki. Nie pamiętam kiedy miałam czerwoną szminkę na ustach. I uwielbiam paletkę Wibo. Upolowałam ją na wyprzedaży w Rossman:)
Zbieram się za trening, jak będzie u mnie co ciekawego postaram się do was odzywać! Czasem mi tego brakuje...
buziaki
Cytrynowaaa
CarrotsGirl
8 października 2019, 15:36Super, że Wam się układa. Dajcie sobie czas na cieszenie się małżeństwem zanim zostaniecie rodzicami :)
Cytrynowaaa
9 października 2019, 21:07:)
RapsberryAnn
8 października 2019, 13:55super :) ja też planuję ciążę :)
Cytrynowaaa
8 października 2019, 13:56Powodzenia!:)
anastazja2812
7 października 2019, 21:56Dobrze slyszec, ze wszystko u was dobrze :) Pozdrawiam!
Cytrynowaaa
8 października 2019, 13:56Dziękuję:)