łowy lumpexowe :
- nowy zestaw do ćwiczeń
- uniwersalna koszulka
- hot pink: czyli róż vintage do legginsów;)
Nowe szorty - motywacja dla zgrabnych nóg i pozbycia się cellulitu ( jednak levisy ciachnęłam)
i wiosna w ukryciu :)
I nowa poducha uszyta w 30 min w przypływie weny twórczej:)
Jutro się pochwalę nowymi bucikami z wygranego bonu na maj:)
Coś dla ucha
a teraz mykam ćwiczyć:*
Cytrynowaaa
Martynka2608
15 maja 2014, 19:20różowy sweterek jest boski <3
jolka872
15 maja 2014, 12:11;)
Lovelly
15 maja 2014, 10:41Cytrynka kochana jak zwykle szaleje!! :) ach..ta Twoja figurka :*
ewcia.1234
15 maja 2014, 10:34poducha śliczna :) ale nóżki, to masz takie, że ulala *.* pozazdrościć :)
dusza
15 maja 2014, 09:11O ludzie, ja w życiu nie ciachnę spodni, bo nie miałabym w czym, chodzic ;P ale TY TO MOŻESZ!!!! ;d z TAKIMI nogami....
streaker
15 maja 2014, 08:57Kochana i tak masz piekne nogii! Ja raz czy dwa w zyciu znalazlam w sh fajne ciuchy:(
kathriinka
14 maja 2014, 22:03Dobrze, że skróciłaś spodnie! O wiele lepiej w krótkich się prezentujesz :) Stan spodenek, fajnie podkreśla talię. Fason nogawek wydawał mi się nieodpowiedni, zaburzał proporcje Twojego ciała.
ewela22.ewelina
14 maja 2014, 21:47jak zawze łowy udane:)