...dziś towarzyszyły mi w biegach. Piękne, szybkie i smukłe. Uwielbiam gapić się na nie, kiedy z prędkością światła pędzą po wyrzuconą z wyrzutni piłeczkę. Te wyrzutnie to świetna rzecz. Gratulacje dla wynalazcy:)
Dziś w słuchawkach znów lokalne radio, które powiedziało, że w naszej pięknej średniowiecznej katedrze kręcą film dla BBC z całą śmietanką aktorską m.in. Jeremy'm Ironsem. Zastanawiałam się nawet, czy nie podbiec tam z rozpędu...
Zauważyłam też, że parę osób czytuje moje zdyszane relacje i to dodaje mi sił o poranku, kiedy leń podpowiada: "zostań w ciepłym łóżku". Głupio byłoby pisać - nie pobiegłam, bo mi się nie chciało...
Miłego dnia!
nelka70
27 stycznia 2012, 10:41pozdrów Jeremiego ;) bardzo go lubię... a Ciebie podziwiam ;) tak trzymaj
elkati
27 stycznia 2012, 10:14nie zostawaj w łóżku... no co ty... ;) miłego :)