Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2-gi :D


Witam :)
Dzisiejszy dzień był dla mnie męczarnią pod tym względem,że zajęcia miałam od 9 do 20  tylko z jedną 1,5 godzinną przerwą i po prostu padam. Dużo dziś chodziłam takim szybkim chodem tak z 1 h myślę że mogę zaliczyć to do jakiejkolwiek sprawności fizycznej :P I przyznam, że znów wchodzę w tryb "braku apetytu". Dzisiaj zjadłam tylko 1 gumę oprócz tego herbata i woda,wiem to nie zdrowe i nie powinnam tak się katować,ale to jest silniejsze ode mnie. Nie wiem co zrobić,bo nawet nie czuję chęci nawet jak dziś przyjaciółka jadła koło mnie ciasto francuskie z czekoladą, co w innym wypadku podwędziłabym jej kilka gryzów ^^. Wczoraj jeszcze robiłam ćwiczenia z ciężarkami przez ok 20 min. Dziś już nie mam siły na to idę zaraz spać. Musze sobie zorganizować plan żywienia na tydzień i starać się go trzymać,bo jak dalej tak pójdzie to znając mnie w następnych dniach też marnie zjem. Do jutra :D
 
  • CzterolistnaKoniczynka

    CzterolistnaKoniczynka

    6 marca 2014, 21:24

    no koniecznie musisz to jedzenie ogarnąć, bo sobie metabolizm rozwalisz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.